Najwygodniejszy ogród pod słońcem. Meble zewnętrzne Roolf Living
Poznaj Dotty – fotel ogrodowy, jakiego ze świecą szukać. I choć jego powściągliwa forma niewiele zdradza, to najbardziej komfortowy mebel pod słońcem. Temu, kto pozwoli sobie na odrobinę relaksu na tym miękkim siedzisku, skradnie serce na zawsze. Ale na Dotty ta opowieść się nie kończy.
Zaspokojenie potrzeb współczesnego klienta jest jak gonienie białego króliczka. Jego puszysty ogonek, co rusz to znika z oczu, to znów się pojawia. Nad tym szalonym pędem można jednak zapanować i w końcu „złapać za uszy” te z pozoru nieuchwytne oczekiwania. Sposobów jest wiele – Roolf Living stawia na… tęsknotę ciała. Za czym? Za miękkością idealnie dopasowanego siedziska, które otula nas niczym bezpieczny kokon, będąc preludium do błogiego odprężenia.
Idąc tym tropem, projektant David di Meco sięgnął po popularny koncept pufy-worka. Pierwszy model powstał ponad 50 lat temu pod szyldem włoskiej marki Zanotta. Trio designerów, zainspirowane wypełnioną fasolą piłką, stworzyło najbardziej wszechstronne i najwygodniejsze siedzisko w historii. Zamknięte w materiałowej sakwie styropianowe kulki umożliwiły perfekcyjne dopasowanie pufy do ciała w dowolnej pozycji. Sacco opanowało publiczne strefy relaksu oraz domowe pielesze, uzależniając nas od swojej wygody. David di Meco inspirując się słynnym projektem, zaadaptował jego ideę na potrzeby mebli zewnętrznych. Tak powstała Dotty i cała rodzina innowacyjnych siedzisk ogrodowych Roolf Living. Obok klasycznego fotela, w ofercie znalazły się również leżanki, pufy, sofy, a nawet dostosowane do użytku zewnętrznego dywany.
Przemyślane od A do Z
Ofertę Roolf Living wyróżnia niejedno, a właściwie wszystko. To meble idealne pod każdym względem. Przemyślany projekt rozwiązuje każdy potencjalny problem sprzętów wykorzystywanych na zewnątrz. Belgijską tradycję produkcji wysokiej jakości tkanin, siedziska prezentują od najlepszej strony. Pokryte przyjemnym w dotyku, ale wytrzymałym materiałem są odporne na działanie promieni słonecznych, nie tracąc swoich pięknych kolorów. Specjalna powłoka umożliwia łatwe czyszczenie – powierzchnię wystarczy spłukać wodą, chociażby za pomocą ogrodowego szlaucha. Z kolei lekkie wypełnienie pozwala na ich swobodne przestawianie gdzie i kiedy tylko nam się podoba. Jednak waga to niejedyny profit skrytego we wnętrzu granulatu. Rzucone na taflę wody siedzisko nie utonie, a będzie się unosić niczym dmuchany materac. Możesz na nich pływać i ani przez chwilę nie martwić się wilgocią – nie nasiąkają wodą. Innowacyjny koncept został doceniony przez branżę i w 2018 roku puf Dotty otrzymał prestiżową nagrodę Red Dot Design Award.
Wygląd ma znaczenie
Przemyślane rozwiązania i sprytne technologie nie przekonają do siebie nikogo, jeżeli nie zostaną opakowane w ramy doskonałego wzornictwa. W Roolf Living jego siła również tkwi we wszechstronności. Nowoczesna, prosta forma to uniwersalna propozycja do każdej ogrodowej aranżacji… a nawet i tej domowej. Meble zaprojektowane zostały bowiem tak, aby równie dobrze prezentowały się włączone do stylizacji salonu, sypialni czy pokoju dziecka (maluchy za nimi wprost przepadają). Dzięki temu możesz korzystać z ich komfortu cały rok – wewnątrz i na zewnątrz. Szeroka gama barw znajdzie odpowiedź na wszystkie kolorystyczne zachcianki.
Na koniec, dla nielicznych jeszcze nieprzekonanych, zostawiliśmy coś specjalnego. Wszystkie meble Roolf Living mogą być zarówno niezależnym siedziskiem, jak i częścią modułowej strefy wypoczynku. Zestawiane w dowolnej konfiguracji, pomogą Ci stworzyć dokładnie taką strefę ogrodowego relaksu, o jakiej marzysz.
Aż chce się krzyknąć, projekt totalny! Czy w takim razie nasza Dotty nie ma wad? Ma, jedną – uzależnia. Jak zachęca producent, take a seat, see what happens.
fot. Roolf Living