main-topbar projector-topbar navigation-topbar search-topbar newsletter-topbar
Po drugiej stronie lustra. Christian Lacroix dla domu | 9design Magazine
Poznaj markę

Po drugiej stronie lustra. Christian Lacroix dla domu



Jako dziecko chciał zostać drugim Diorem i podobnie jak jego mistrz, Christian Lacroix zrewolucjonizował modę końca ubiegłego wieku. Na wybiegu robił, co chciał – zawsze na przekór i pod prąd, w myśl zasady too much is never enough. Bogata, barokowa estetyka jego kreacji nawet po latach wymyka się wszelkim próbom klasyfikacji. Lacroix napisał własną baśń, a teraz w ten jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny styl ubiera również dom.


Podczas, gdy damskie marynarki nabierały kubistycznych form, on doszywał do sukienek kolejne warstwy koronek. Gdy Madonna lansowała zadziorny look obwieszonej plastikiem bad girl, on rozwijał kilometry delikatnej satyny. Na wizerunek kobiety sukcesu w odważnej garsonce, odpowiedział spowitą w halki, nonszalancką hrabiną. W latach 80. ubiegłego wieku francuski projektant, Christian Lacroix wstrząsnął paryskim światem mody. Zamiast upraszczać, skomplikował, wszechobecnej czerni przeciwstawił feerię papuzich barw, minimalizmowi – beztroskę form. Bufiastą spódnicą le pouf podbił wybiegi. Wysiadł z pociągu ku nowoczesności, z sentymentem cofając wskazówki zegara. Jego pełne kokieterii kreacje przypominają teatralne kostiumy, wystawne suknie dawnych arystokratek. Kokardy, koronki, hafty, lamparcie cętki, cyrkowe pasy – wytworną obfitością z pogranicza jawy i snu Lacroix wytyczył w świecie mody własną ścieżkę. Okrzyknięty wybawcą haute couture, uchylił drzwi do zaczarowanej krainy cudów i niezwykłości, dalekowschodnich pałaców oraz królewskich buduarów.









Christian Lacroix Maison

Podobnie jak na wybiegu, tak i w domowych aranżacjach, Christian Lacroix rozwija swój ekscentryczny styl. Sygnowana jego imieniem i nazwiskiem kolekcja luksusowych tekstyliów zdobi aranżację z rozmachem godnym mistrza. Fantastyczne światy „wymalowane” na miękkich poduszkach i dywanach pozbawiają złudzeń, co do ich zwyczajności. Desenie, nierzadko inspirowane sztuką, same do sztuki je upodabniają. Szykowne, odważne i unikatowe – tekstylia Lacroix są dla domu niczym najlepsza kolekcja haute couture. I choć tym nieokiełznanym uniwersum barokowo-glamurowej ornamentyki rządzi przepych i eklektyzm, nie znaczy to, że tylko do takich aranżacji poduszki czy dywany sławnego projektanta pasują. To mocny akcent, który podkręci niejeden styl, dodając mu nieco pieprznej egzotyki z przymróżeniem oka. W tej materii eksperymenty oraz wychodzenie poza schematy są jak najbardziej wskazane. W końcu, całym swoim dorobkiem, zachęca nas do tego sam Lacroix.











Niepowtarzalny styl Lacroix definiuje odważna mieszanka humoru i baśniowości,
spowita woalem ducha minionych czasów.
Barwny kolaż deseni zdaje się grać na nosie
powszechnie wielbionemu minimalizmowi.







 


L’Odyssée

Kolekcja zainspirowana współczesnym eskapizmem, w której zew przygody miesza się z potrzebą ucieczki od chaosu codzienności. Nieznana kraina mami i czaruje, a podróż przez ukryte w niej tajemnice rozpoczyna się w ogrodzie, gdzie strudzonego wędrowca odurzają kaskady kwiatów glicynii. Ich intensywny fiolet wibruje w pełnym napięcia, dynamicznym tańcu. A gdy już uda się oderwać wzrok od tej hipnotyzującej kompozycji, enigmatyczne błękity zapraszają w głębiny morskiej toni. Kurtyny falujących alg wygrywają kojącą syrenią melodię, po czym uspokojona paleta, eksploduje barwnym oceanem egzotycznej flory. Tej niecodziennej przygodzie towarzyszą na wpół kwitnące, na wpół ptasie, rajskie stworzenia, a to zaledwie początek. Do mocy wrażeń, jakie serwuje Lacroix trzeba się przywyczaić.


Paradis Barbares

To powrót do początków kariery słynnego projektanta i hołd dla pewnego duetu designerów. Elizabeth Garouste i Mattia Bonetti projektowali pierwszy salon haute couture wschodzącej gwiazdy paryskiego świata mody. Na przełomie lat 80. i 90. twórcy tak zwanego nowego romantyzmu, rewolucjonizowali aranżacje nie mniej niż Lacroix wybiegi. Ich niezwykłe projekty celebrowały kaprys, absurd i blichtr końca wieku. Opierając się na założeniu, że „dobry smak im przeszkadza”, Garouste i Bonetti zwrócili się w stronę ironicznej wręcz dekoracyjności. Dla nowego salonu Lacroix, artyści zaproponowali, uwielbianą przez kreatora mody dynamiczną organikę, którą skontrastowali z rytmiczną geometrią i zmysłowością barokowych ogrodów. Motyw przewodni inspirowanej wystrojem eleganckiego sklepu kolekcji to dwukolorowy, panoramiczny krajobraz formą przypominający dekorację orientalnych tapiserii.










Tekstylia Christian Lacroix Maison perfekcyjnie ucieleśniają esencję projektów mistrza.
Bujne, nonszalancko kolorowe, nawiązujące do sztuki i architektury, kolekcje oferują luksusową dekorację
na miarę słynnego paryskiego domu mody.












Histoires Naturelles

Każda kolekcja tekstyliów francuskiego kreatora mody przenosi w inny wymiar. To równoległe światy, w których budowaniu Lacroix jest niekwestionowanym mistrzem. Histoires Naturelles zaprasza nad do wyimaginowanego domu zwariowanego botanika (brzmi znajomo?). To miejsce przesiąknięte dalekimi podróżami i słynnymi traktatami hrabiego Buffona, których psychodeliczna symfonia ptaków, kwiatów i bujnej roślinności ożywia dom od podłogi aż po sufit. Gigantyczne grzyby i karłowate palmy przypominają fantastyczne stworzenia, a szalony kalejdoskop barw przechodzi co rusz to w ptasi labirynt, to w patchworkowe desenie japońskiego kimono.



Au Théâtre ce Soir

Teatr to po modzie, druga miłość Lacroix, której oddaje się on bez opamięta, projektując kostiumy dla najsłynniejszych oper i teatrów. Od komedii Moliera po chimeryczny „Sen nocy letniej” i fantastyczne wizje z „Księgi Tysiąca i jednej nocy”, rodzi się surrealistyczna scenografia kolekcji Au Théâtre ce Soir. Puszyste poduszki inspirowane orientalną ornamentyką, dywany o popartowym kolażu wzorów czy geometryczne trójkąty kostiumu arlekina, wkraczają na scenę domowej codzienności, przepełniając ją duchem artystycznego uniesienia. 

 








 

Christian Lacroix od ponad trzech dekad zadziwia świat, nawet na chwilę nie dając mu odetchnąć od nieustannych zachwytów nad bogactwem własnej wyobraźni. Jego niczym nieskrępowany umysł, wzlatuje ku najwyższym szczytom inspiracji, bo po chwili powrócić z kolejnym onieśmielającym dziełem. W rękach mistrza każdy materiał nabiera niezwykłości, a zaproszony do wnętrz dodaje im blasku nie z tego świata.

 

Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2020
pixelpixelpixelpixelpixel