Poznaj markę
Kto o Nobonobo jeszcze nie słyszał, jak najszybciej to “niedosłyszenie” powinien nadrobić. O tej polskiej marce ekskluzywnych sof będzie już tylko głośniej. Na czele z kapitanem, Tomkiem Rygalikiem wytycza nowe ścieżki dla rodzimego wzornictwa.
Nobonobo wyróżnia wiele, ale przede wszystkim konsekwencja. Działalność firmy od samego początku koncentruje się na produkcji wysokiej jakości mebli tapicerowanych, głównie sof. Lata doświadczenia owocują projektami idealnymi pod każdym względem – doskonale przemyślanymi perełkami wzornictwa w duchu najnowszych tendencji projektowych. Dostępne w wyselekcjonowanych polskich oraz zagranicznych salonach, dumnie prezentowane są również w ofercie sklepu 9design. A nowe modele co rusz można podziwiać na żywo, jako element aranżacji naszego warszawskiego salonu.
Marka polska jest nie tylko w teorii. Produkcja mebli odbywa się we własnym zakładzie w Łodygowicach, a większość surowców pozyskiwana jest lokalnie. Swoją wysoką jakość zawdzięczają czujnym oczom starannie dobieranych specjalistów, którym nie umknie nawet najdrobniejsze niedociągnięcie. Każdy egzemplarz traktowany jest z pietyzmem i indywidualnym podejściem. Każdy jest wyjątkowy.
Królowa jest tylko jedna
Serce polskiej marki jest w salonie – centrum domowej codzienności. Swoją szeroką ofertę Nobonobo kieruje właśnie do tego pomieszczenia. Meble perfekcyjnie balansują na granicy dualistycznej natury salonu, łącząc w sobie reprezentacyjną formę z niebiańską wręcz wygodą. W końcu nic nie liczy się tu tak bardzo, jak komfort. Kolekcje przepastnych sof to oczko w głowie i flagowy produkt marki, dzięki któremu zdobyła ona tak słuszne uznanie. To produkt niełatwy, bowiem wymagania wobec niego zawsze są ogromne. Nobonobo wyprzedza je o krok, proponując szereg nowoczesnych rozwiązań, między innymi personalizację. Dobór tkaniny, jej koloru, wielkości mebla, a nawet jego układu poszerza ofertę do setek, jak nie tysięcy, kombinacji. A komu swobody w konfiguracji wciąż mało, może zdecydować się na jeden z nowoczesnych modeli modułowych. Jego poszczególne elementy można ze sobą dowolnie zestawiać, poszerzać, zmniejszać, rozsuwać i łączyć ponownie. Kolekcje sof uzupełniają fotele, stoliki kawowe oraz stoły, budując razem spójną wizualnie, elegancką przestrzeń, na miarę współczesnych salonów.
Na szerokie wody
Od 2019 marka współpracuje ze światowej sławy polskim projektantem, Tomkiem Rygalikiem. Jako dyrektor artystyczny, odważnie wytyczył nowe ramy dla Nobonobo, a pierwsze efekty tej kolaboracji możemy podziwiać w najnowszej kolekcji. Sofy oraz fotele modułowe Wadi i Raksa, stoliki kawowe Oo i Nato, a także rodzina foteli Tupak powstały pod egidą designera. O sile tych projektów świadczy nowatorskie podejście do ich formy, poszerzony kontekst funkcji, przy jednoczesnym zachowaniu uniwersalnego, ponadczasowego charakteru.
W pracy z tak dynamicznie rozwijającą się marką proces twórczy jest o tyle łatwiejszy, że bazę w postaci bezkompromisowego podejścia do jakości już mamy. Nie spotykam się z tym często w branży meblarskiej. To zasługa właścicieli firmy, którzy przez dziesięć lat zarządzali jakością we włoskich koncernach motoryzacyjnych. Mieli udział w uruchomieniu kultowego Fiata 500 oraz Alfy Romeo Giulietta. Wyrośli z branży, w której dokładność liczy się w nanometrach – Tomek Rygalik
Kolekcja mebli tapicerowanych Wadi to wisienka na torcie premier 2020 roku. Od jej prezentacji nie minął nawet miesiąc, a seria wyróżniona została prestiżową nagrodą “must have”, przyznawaną rokrocznie w ramach Łódź Design Festival. Jury konkursu doceniło oryginalną, nawiązującą do lat 70. i 80., organiczną bryłę mebli oraz ich wyjątkową funkcjonalność. Wadi to tak naprawdę szereg niedużych modułów, które można ze sobą zestawiać w dowolne konfiguracje. Możliwości są praktycznie nieskończone, co gwarantuje perfekcyjne dopasowanie z dokładnością do 20 cm. Przypominające żebra obłości odcinają się od tymczasowych trendów i wzorniczych tendencji, oferując produkt oszczędny, ponadczasowy, do każdej stylizacji.
Przyświecały nam jasne założenia projektowe. Chodziło o harmonijne połączenie najlepszego komfortu, nowatorskiej konstrukcji oraz wysokiej funkcjonalności z uniwersalną, lecz przyciągającą wzrok formą. must have dla Wadi to dowód, że wspólnie z właścicielami marki Nobonobo, Moniką Struską i Tomaszem Matejczykiem, udało się nam osiągnąć zamierzony cel. Powstał produkt, który ma ogromny potencjał rynkowy, nie tylko w Polsce. Jesteśmy bardzo dumni z tej kolekcji i cieszymy się, że tak szybko została doceniona przez kolegów z branży – Tomek Rygalik
Tapicerowane pokrowce Wadi można zdjąć i wyprać, co pomaga utrzymać je w czystości. Ponad to, kolekcja wpisuje się w założenia gospodarki cyrkularnej – produkt można rozłożyć na jednorodne materiałowo komponenty odpowiednie do ponownego przetworzenia. To wciąż jeszcze rzadko spotykane podejście do projektowania produktów.
Sofy po prostu idealne! Mistrzowskie wzornictwo od Nobonobo
Kto o Nobonobo jeszcze nie słyszał, jak najszybciej to “niedosłyszenie” powinien nadrobić. O tej polskiej marce ekskluzywnych sof będzie już tylko głośniej. Na czele z kapitanem, Tomkiem Rygalikiem wytycza nowe ścieżki dla rodzimego wzornictwa.
Nobonobo wyróżnia wiele, ale przede wszystkim konsekwencja. Działalność firmy od samego początku koncentruje się na produkcji wysokiej jakości mebli tapicerowanych, głównie sof. Lata doświadczenia owocują projektami idealnymi pod każdym względem – doskonale przemyślanymi perełkami wzornictwa w duchu najnowszych tendencji projektowych. Dostępne w wyselekcjonowanych polskich oraz zagranicznych salonach, dumnie prezentowane są również w ofercie sklepu 9design. A nowe modele co rusz można podziwiać na żywo, jako element aranżacji naszego warszawskiego salonu.
Marka polska jest nie tylko w teorii. Produkcja mebli odbywa się we własnym zakładzie w Łodygowicach, a większość surowców pozyskiwana jest lokalnie. Swoją wysoką jakość zawdzięczają czujnym oczom starannie dobieranych specjalistów, którym nie umknie nawet najdrobniejsze niedociągnięcie. Każdy egzemplarz traktowany jest z pietyzmem i indywidualnym podejściem. Każdy jest wyjątkowy.
Królowa jest tylko jedna
Serce polskiej marki jest w salonie – centrum domowej codzienności. Swoją szeroką ofertę Nobonobo kieruje właśnie do tego pomieszczenia. Meble perfekcyjnie balansują na granicy dualistycznej natury salonu, łącząc w sobie reprezentacyjną formę z niebiańską wręcz wygodą. W końcu nic nie liczy się tu tak bardzo, jak komfort. Kolekcje przepastnych sof to oczko w głowie i flagowy produkt marki, dzięki któremu zdobyła ona tak słuszne uznanie. To produkt niełatwy, bowiem wymagania wobec niego zawsze są ogromne. Nobonobo wyprzedza je o krok, proponując szereg nowoczesnych rozwiązań, między innymi personalizację. Dobór tkaniny, jej koloru, wielkości mebla, a nawet jego układu poszerza ofertę do setek, jak nie tysięcy, kombinacji. A komu swobody w konfiguracji wciąż mało, może zdecydować się na jeden z nowoczesnych modeli modułowych. Jego poszczególne elementy można ze sobą dowolnie zestawiać, poszerzać, zmniejszać, rozsuwać i łączyć ponownie. Kolekcje sof uzupełniają fotele, stoliki kawowe oraz stoły, budując razem spójną wizualnie, elegancką przestrzeń, na miarę współczesnych salonów.
Na szerokie wody
Od 2019 marka współpracuje ze światowej sławy polskim projektantem, Tomkiem Rygalikiem. Jako dyrektor artystyczny, odważnie wytyczył nowe ramy dla Nobonobo, a pierwsze efekty tej kolaboracji możemy podziwiać w najnowszej kolekcji. Sofy oraz fotele modułowe Wadi i Raksa, stoliki kawowe Oo i Nato, a także rodzina foteli Tupak powstały pod egidą designera. O sile tych projektów świadczy nowatorskie podejście do ich formy, poszerzony kontekst funkcji, przy jednoczesnym zachowaniu uniwersalnego, ponadczasowego charakteru.
W pracy z tak dynamicznie rozwijającą się marką proces twórczy jest o tyle łatwiejszy, że bazę w postaci bezkompromisowego podejścia do jakości już mamy. Nie spotykam się z tym często w branży meblarskiej. To zasługa właścicieli firmy, którzy przez dziesięć lat zarządzali jakością we włoskich koncernach motoryzacyjnych. Mieli udział w uruchomieniu kultowego Fiata 500 oraz Alfy Romeo Giulietta. Wyrośli z branży, w której dokładność liczy się w nanometrach – Tomek Rygalik
Kolekcja mebli tapicerowanych Wadi to wisienka na torcie premier 2020 roku. Od jej prezentacji nie minął nawet miesiąc, a seria wyróżniona została prestiżową nagrodą “must have”, przyznawaną rokrocznie w ramach Łódź Design Festival. Jury konkursu doceniło oryginalną, nawiązującą do lat 70. i 80., organiczną bryłę mebli oraz ich wyjątkową funkcjonalność. Wadi to tak naprawdę szereg niedużych modułów, które można ze sobą zestawiać w dowolne konfiguracje. Możliwości są praktycznie nieskończone, co gwarantuje perfekcyjne dopasowanie z dokładnością do 20 cm. Przypominające żebra obłości odcinają się od tymczasowych trendów i wzorniczych tendencji, oferując produkt oszczędny, ponadczasowy, do każdej stylizacji.
Przyświecały nam jasne założenia projektowe. Chodziło o harmonijne połączenie najlepszego komfortu, nowatorskiej konstrukcji oraz wysokiej funkcjonalności z uniwersalną, lecz przyciągającą wzrok formą. must have dla Wadi to dowód, że wspólnie z właścicielami marki Nobonobo, Moniką Struską i Tomaszem Matejczykiem, udało się nam osiągnąć zamierzony cel. Powstał produkt, który ma ogromny potencjał rynkowy, nie tylko w Polsce. Jesteśmy bardzo dumni z tej kolekcji i cieszymy się, że tak szybko została doceniona przez kolegów z branży – Tomek Rygalik
Tapicerowane pokrowce Wadi można zdjąć i wyprać, co pomaga utrzymać je w czystości. Ponad to, kolekcja wpisuje się w założenia gospodarki cyrkularnej – produkt można rozłożyć na jednorodne materiałowo komponenty odpowiednie do ponownego przetworzenia. To wciąż jeszcze rzadko spotykane podejście do projektowania produktów.
Pokaż więcej wpisów z
Lipiec 2020
Polecane